Jeżeli masz możliwość - obejrzyj koniecznie !
Byłam, zobaczyłam, teraz sobie "układam". Film na pewno nie jest lekki w odbiorze. Każde pokolenie odbiera go z innej perspektywy, każdy oceni według własnych doświadczeń, tak ja to odbieram." Requiem dla snu" w pierwszym rzucie oka wielu oceniało jako chałę. Zyskał po nabraniu spojrzenia z dystansu. "Sala samobójców" według mnie nie jest do sklasyfikowania z biegu. Ja oglądałam z punktu widzenia " miłośniczki" internetu, ale również matki. Na pewno nie zostawi nikogo w poczuciu straconego czasu, jak to było z ostatnimi, ponoć super "perełkami".
https://www.youtube.com/watch?v=cpDnlQ0Udrk