MadKaz

 
registro: 15/03/2009
Trąć strunę pragnień, Niech zabrzmią tony wszystkich barw w koncercie Twoich nocy i dni...
Pontos195mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 5
Último jogo

....

Zachłysnąłem się
o świcie
błękitem
Myśl dziewicza
mną zawładnęła
gdyby tak
nowe zacząć
życie?
Wyprawię
pogrzeb
przeszłości umarłej
i zmartwychwstania
ziarno zasieję
odrodzę się
w Tobie
nowym
świtem


.......................

Nowy dzień
serwuje niedojedzone dania
spraw zaległych
Pokryte pleśnią
sprawy niedokończone
Skarłowaciale
nieodwzajemnione uczucia
W jelitach wspomnień
nie strawione klęski
Myśli zakrzepłe w bezsilności
obstrukcja aktywności
Modlę się
o oczyszczenie


Powiew

Powiew cichy, delikatny powiew
rozdaje listkom czułości,
napełnia spokój niepokojem,
ukrytym pragnieniem miłości.

Powiew ciepły, niespokojny powiew
smaga przed burzą tkliwością,
niewinnie ukrywa pożądanie,
subtelnie pachnie namiętnością.

Powiew gorący, upalny powiew
figlarnie wodzi burzę pod rękę,
zuchwale wyzwala uśpione żądze,
wstydu ostatnią zdziera sukienkę.

Powiew gwałtowny, mocny powiew
jękami zagłusza piorunów grzmoty,
szaleje kipielą zmysłów opętany,
lubieżnie tarzając się w rozkoszy.

Powiew po burzy, rześki powiew
zmęczonym głaszcze uwielbieniem,
listkom i kwiatom niesie odpoczynek,
tuli spełnionym spełnieniem.


Obłęd

Ciemność i zapach skóry
Dreszcz dotyku
Oddech pełen niepokoju
Trzepocące motyle w brzuchu
Wilgotne gorące usta
Pieszczota włosów
Pragnienie
Pożądanie
Uwielbienie
Dawanie i branie
Błogość obcowania
Rozkosz odbierania
Wzburzenie
Gorący oddech
Nabrzmiałe piersi
Uległość
Oddanie
Pulsująca namiętność
Wnikanie
Wchłanianie
Kołysanie
Zniewalanie
Posiadanie
Zdobywanie
Błogie poddanie
Szał w oczach
Grymas twarzy
Bębnienie serc
Krzyk oddechu
Obłęd
Otchłań
Zamknięcie ramion
Wtopienie dłoni
Zacisk warg
Jedno ciało
Falujące spełnienie
Tkliwość
Wdzięczność
Odprężenie
Wyzwolenie
Uwielbienie
Szczęście
Miłość


Jesień

Jesień pomalowała liście
w purpurę ubrała drzewa
łąki opatuliła mgłami
wkleiła chmury do nieba

A wiatr włóczęga skrzypek
wygrywa tęsknotę światu
wokoło tańczą w korowodach
zziębnięte duszki kwiatów

Choć niebo płacze mokrą słotą
nadzieja już nuci piosenki
o pąkach co znowu rozkwitają
dziewczęce zdobiąc sukienki

A wiatr włóczęga skrzypek
o miłości zagra światu
i znów bezwstydnie kusić będą
tańczące zapachy kwiatów