Nocy Moja czemu nie miniesz?...czemu bolisz ?
Czemu snu nie ześlesz na me znużone łkaniem powieki...?
Nocy moja okaż litość zabierz wspomnienia myśli... pozbaw serca...
4 nad ranem... może sen przyjdzie...może....
Nadi31
registro:
Mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim stanu określanego przeze mnie jako kolokwialnie mówiąc do dupy.