dinowaty

 
registro: 18/06/2008
chyba jestem szczęśliwym człowiekiem
Pontos196mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 4
Último jogo

puzzle

Przychodzi koleś do sklepu z zabawkami i mówi do sprzedawczyni:

- Dzien Dobry, chciałbym żeby Pani poleciła mi jakieś wypaśne

puzzle, ale, żeby były trudne, bo strasznie dobry jestem w te klocki.

Sprzedawczyni przyniosła mu 1.000 elementów - obraz przedstawia dupe

zebry - same czarne i białe elementy. Koleś na to patrzy i mówi:

- A czy można coś trudniejszego, bo nie chwaląc się takie klocki

to układam jak się śpieszę na tramwaj.

Sprzedawczyni popatrzyła na niego i przyniosła mu zestaw

wymiatacza puzzli:10.000 elementów, obraz przedstawia zamgloną drogę

podczas śnieżycy - wszystkie szare. Koleś patrzy i mówi:

- Chyba SE PANI jaja robi ze mnie Takie klocuszki to moje dzieci

pykają ze mną przy śniadaniu.

Babka juz złapala ciśnienie i poszła na zaplecze szukać

czegoś

trudniejszego. Nie ma jej, nie ma, w końcu przychodzi i dźwiga jakieś

ogromne pudło. Zawartość: 50.000 puzzli, 25 m2, obraz przedstawia

zaćmienie słońca w jaskini - hardcore dla zwykłego wymiatacza puzzli.

Ale

koleś na to patrzy i mowi:

- No nie Serio - Pani myśli, że taki słaby jestem?!

Ona wpadła w szał i krzyczy do kolesia:--

- PANIE WYPIER PAN ZE SKLEPU, PRZEJDŹ PAN PRZEZ JEZDNIĘ,

WEJDŹ PAN DO SKLEPU NA PRZECIWKO, TAM POPROŚ PAN KILOGRAM BUŁKI TARTEJ

I

SE PAN KU..... ROGALA UŁÓŻ!