W ogrodzie kwiatowym
co spał zapomniany
wiosna poczyniła
kolosalne zmiany.
Wspomnieniem już tylko,
gdy było tu biało
słoneczko cieplutkim
spojrzeniem rozgrzało.
Z pod ziemi spękanej
ktoś głowę wytyka
jawiąc się, jak fanty
z cylindra magika.
Przebiśnieg nerwowy
pierwszy nie wytrzymał
jasną błysnął głową
chcąc utrzymać prymat.
Tulipan z hiacyntem,
choć w skąpym listowiu
śmiało podążają,
by stanąć na podium.
Trawa, chociaż słaba
przerwała inercję
ruszyła, by stać się
puszystym kobiercem.
Chcąc uwolnić liście
bzom obok stojącym
pąki tak nabrzmiały,
jak piersi karmiącym.
Wreszcie kos zagwizdał
śpiewaj ptasia wiaro,
bo już nam króluje
wiosna pełną parą !
IDOL