Budzę się co rano
- nie ma Cię koło mnie
myślami zapalam
nasz ołtarzyk wspomnień.
Drzemie stary zegar
nie budzi dzwonieniem
przejmująca cisza
mącona westchnieniem.
Często w zapomnieniu,
gdy ze snu powrócę
odruchem wiedziony
imię w pustkę rzucę.
Przeraźliwa żałość
niczym zmora dławi
łkanie targa duszą
łza się w oku jawi.
Szlochając wyznaję
łamię słowo szpetnie
miałem sobie radzić
- nie radzę kompletnie.
Idol
fangry
..
registro:
Witam
Último jogo