Uciekając przed rzeczywistością
By pobawić się, trochę oderwać
Ukryć przed odpowiedzialnością
Wiele do mnie dotarło sygnałów
Ostrzeżeń przed nieszczerością
O prostackich przejawach chamstwa
Nienawiści zmieszanej z zazdrością
Czy dosięgło i mnie? Próbowało
Ale mnie to nie zrani z pewnością
Bo trafiłam na kilku Wspaniałych
Ich obecność stała się dla mnie tarczą
Białe Kruki, które krążą tak blisko
Wywołując szczery uśmiech na twarzy
Zaufanie otwartość i bystrość
Dla nich zawsze warto zawalczyć
Dziękuję Wam za każdą chwile
Każdy uśmiech, za błysk w moich oczach
Za świadomość tej cichej bliskości
Bycie "ludzkim" w Świecie Małostkowości