Zapalam świeczkę - nie chcę tego robić na Twym grobie,
ale wiem, że kiedyś moje serce spocznie obok Twego.
Chciałbym poczuć Cię choć raz.
Świat zwariował, świat oszalał,
chce odebrać mi Ciebie.
Żaden system mnie nie kupi,
żaden system mnie nie sprzeda!
Jesteś projekcją moich marzeń,
jesteś obrazem moich pragnień.
Tak, to prawda, czasem tracę wiarę,
podli ludzie nie pomagają.
Policyjny gaz wyciska ostatnią łzę,
przedzieram się przez barykady uprzedzeń.
Moje marzenia giną pod gruzami
tego śmierdzącego świata!
Ludzie zajdą dalej, jeżeli ich nie prowadzisz.
Zostawmy ich samych, niech biegną, dokąd chcą.
Tam może wreszcie znajdą to, czego szukają
i pojmą, że życie trwa tylko raz.
Nie mam już sił otwierać innym oczu.
Oboje wiemy, jak uchronić się przed światem
i wiesz, że błądzimy w tej otchłani,
mamy siebie, nie jesteśmy sami!
Mnie nie obchodzi władza,
mnie interesuje wolność.
Nas nie obchodzi władza,
nas interesuje wolność.
Włochaty po raz drugi... bo lubię...
I tak cho...nie mi niedobrze od tej całej politycznej rozszalałej zawieruchy wokoło..... Gdzie nie spojrzeć wszędzie wszyscy tak namiętnie przerabiają coś czego i tak nie ruszą choćby mieli IQ wyższe niż Einstein....
Pozdrawiam bez ale.... wszystkich....