https://www.youtube.com/watch?v=uKbuFYd468w
Działa na mnie ten dziwny film...;), "To prawda że kiedyś dzieci bawiły się na łąkach i wianki plotły? W strumieniach się kąpały?"
A teraz smartfony, tablety, laptopy i kompy... Tak naprawdę, nawet moje dziecko, lepiej w informatyce się odnajduje niż w lesie;), staram się ją zainteresować naturą i pokazać, że są inne zabawy niż tylko te w necie..., że FB i YT to nie wszystko, ale tak naprawdę niewiele dociera na tyle głęboko, by przy dzisiejszym tempie życia wpoić dziecku taką miłość do natury, zabaw na powietrzu, tym bardziej , że brakuje towarzyszy zabaw...
Gdzie podziały się "strzałki i koperty" konieczne by móc bawić się w "podchody"?... i inne takie...